Ten Włoch, obdarzony bardzo ciepłym i przyjemnie brzmiącym głosem, zaczynał muzyczną karierę w drugiej połowie lat 80. Niestety jego projekt o nazwie Aquarius okazał się komercyjną klapą. Dopiero era internetu pozwoliła panu Fruttero na nowo zaistnieć. Jego repertuar to szeroko pojęty synth- czy electro-pop nawiązujący do włoskiej tradycji piosenkarskiej, a także instrumentalne miniatury fortepianowe.
Fruttero nagrywa i publikuje dużo, a jakość tych utworów jest różna. Jednak ci, którzy przez sentyment albo z zamiłowania słuchają tego rodzaju muzyki, na pewno coś dla siebie znajdą. Poniżej proponuję dwie piosenki, które bardzo mi się podobają, w ich najlepszych wersjach.
Marc Fruttero "Disco Silvia":
Marc Fruttero "A Brand New Day":
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz